highline meeting na szczelincu

admiistraor

dzin dybry,

gadalem z kolesiem z firmy compas nt orgnizacji malego highline meeting na szczelincu wlk (twierdza ze pomoga nam naciagnac slacki no i mozemy napierac np obok schroniska, pewnie mu to na reke bo klientelie na piffko naciagac bedziemy).

pytanie co Wy o tym sadzicie?

czas: corpus cristi (vel boze cialo)
miejsce: szczeliniec wlk

kompasowcy tam tyrolki robia wiec highline bedzie git.

pozdr,
adm

admiistraor

p.s. ja bym to jeszcze polaczyl z boulderingiem w machovie Wink

moge sluzyc za przewodnika

pozdr

Daemon

jako stały bywalec czuję się wywołany do tablicy.

Przyznam że myśleliśmy o zrobieniu tego typu meetingu na szczelińcu, ale stwierdziłem, że na razie nie chce mi się motać z parkiem. Ale skoro ktoś już cośtam mota to jak najbardziej jestem za. Co prawda nadal mam wątpliwości co do zalegalizowania całej akcji, żadnych tyrolek na szczelińcu nigdy nie widziałem a bywam tam często (ostatnio praktycznie co weekend), chociaż park jest jak wiadomo łasy na coraz większą liczbę kul'turystów', najlepiej jeśli przy tym zmniejszy się liczba wspinaczy...

co do samego miejsca, czasu i faktu 'naciągania klienteli na pifko': nie wiem czy chodziłeś na hajlajnie mając dookoła tłumy pierdolonych turystów ciągle zadających głupie pytania, my już parę razy na szczelińcu łaziliśmy i raczej ciężko wtedy o odpowiedni 'hajlajnowy' chillowy nastrój... dlatego boże ciało wydaje mi się nienajlepszym czasem na taką akcję (w majowy weekend tarasy pękały w szwach od wiary, myślę że w boże ciało będzie podobnie...).
akcję można połączyć bądź z bulderingiem, bądź z samym wspinaniem na szczelińcu Wink

) hehe

Żeby nie było że się tylko czepiam jestem jak najbardziej za! najlepiej jak jeszcze znajdzie się sponsor, który wyłoży kasę na taśmy, bo z tym ostatnio mamy największy problem :/

admiistraor

yo,

park tu ma malo do gadania jesli za plecami bedziemy mieli compasa (tak mi sie wydaje przynajmniej). co do glupich tekstow tyrustow to racja jakos nie pomyslalem. w sumie od 12 lat sie tam wspinam i zawsze takie teksty mnie mocno draznily (tylko dla rowerow, epitafium etc)

tez bywam tam czesto. tyrolke miales na tarasach pln sciany 2maja. praktycznie przez caly dzien.

o kase na tasmy sie podpytam. a boze cialo z powodu wolnego mi sie widzi.

anyway thnx for answer Wink

pozdr,
adm

siontko

a może rozpiąć slacka i brać siano od turystów Smile

))) a tak na marginesie zgadzam się z kolegą z Kotliny, że komfort psychiczny znacznie się osłabia przy bandzie niedzielnych wczasowiczów. Może przeprowadzić akcje o zachodzie słońca, gdzie na Szczelińcu zostaną jedynie sami zainteresowani i grono bywalców schroniska. Miejsce na meeting jest napewno odjechane i warto skorzystać z gościnności włodarzy schroniska.
jestem jak najbardziej ZA. pozdro
Damian dajcie znać jak będziecie zamawiać taśmy.