Sklep w Krakowie

Barn

Witam,

Ostatnio miałem okazję pierwszy raz zetknąć się ze slackiem i było odjazdowo, więc pomyślałem, że sprawię sobie swojego. Czy ktoś wie jak wygląda rynek slackowy w Krakowie? Można gdzieś dostać taśmę lub jakieś zestawy?

sasek

Jako naturalizowany warszawiak nie mogę powstrzymać się przed pytaniem, czy macie w Krakowie internet?
Wink

lothse1

sasek

Barn w Krakowie dostaniesz np. w Polar Sporcie (gibbony, śpiewające skały, chyba ocuny itp.) Generalnie w każdym lepszym alpininstycznych są już "markowe" zestawy.
Pozostaje kwestia ceny.
Pozdro

Barn

Przyznam się, że napisałem tego posta ciut przed rozpoczęciem poszukiwań, żeby od was ciut info wyłuskać. Ale teraz już coś tam wypatrzyłem i pojawiło się kolejne pytanie, na które może ktoś zdąży odpowiedzieć zanim pojadę kupić tego slacka o 10.

Czy lepiej kupić gotowy zestaw, czy złożyć samemu? Doszedłem do wniosku, że fajnie komponowałyby się te elementy: (nie mogę jeszcze dać linków, więc dam podstawowe info)

- 20m +anchors 2x4m - TENDON Lanex, 25mm, wytrzymałosc 1500kg

-5x karabinek Mailon owalny - Średnica pręta 8 mm, długość 75 mm, szerokość 35 mm, wytrzymałość na zerwanie 40 kN (nie będzie za wąski?)

- reppel ringi na blockery, ale nie wiem jak to po polsku jest więc nie wiem o co zapytać w sklepie.

Myślicie, że taki zestaw zagrałby na początku?

Pigmej

za pewne już za późno Wink

To tak: jeśli lubisz zabawy z górą sprzętu to kupuj ten szpej. Ja tak chodziłem kilka lat i jakoś to było z motaniem. Wink

Jako taśmę rozumiem pas transportowy? Bo nie napisałeś tego.
Jeśli wolisz minimalizm i prostotę to postaw na gotowy zestaw (począwszy od FastFood ze slackline.pl - 75zł, przez właśnie Ocuny, SingingRocki, po Gibbona za 250-300zł). Jeśli masz kasę i wiesz, że wkręciłeś się na maxa to bierz Gibbona. Jeśli nie masz dużo zbędnej kasy to polecam FastFooda. (Nie miałem okazji testować zestawów firmowych typu SingingRock, Ocun czy Mammut więc nie polecam, co nie oznacza, że są złe)

Co do mailonów to nie zawsze się sprawdzają i warto zamiast dwóch kupić karabinki stalowe (ClimbingTechnology - 22zł/szt/).

lothse1

te lanexy sie nie sprawdzają - po napiąciu z 25 mm robi się 20. Taśma jest do celów asekuracyjnych więc rozciągliwość ogromna. singing rock to gadget - rozpadł się nam po tygodniu. Z gibbonów jak coś to bierz funline ( chyba chodzi o najwyższy model do trcków, chyba że od nas travelline do Ci za 200 puszczę)

Barn

Wyruszyłem dziś z rana jak śmietana do PolarSportu i jednak zdecydowalem się na zestawik RockEmpire, był też gibbony ale nie kupiłem z racji po pierwsze - tego że dopiero zaczynam i nie wiem jak to będzie, mam nadzieję, że się wkręcę ale nie chciałęm od razu 3 stów wywalać, a po drugie, właśnie cena była całkiem OK. Jest naciągarka, dwie pętle i lina. Dziś będę testował więc jak wrócę to zobaczymy czy się nadaje.

lothse1

Jakiej szerokości jest tam tasiemka?

Barn

Równe 25mm, żółciutka. Pan sklepikarz mi tam objaśniał, że na gibbonie grubszym to jest całkiem co innego niż 25mm (nie gorszego/lepszego tylko innego), ale ostatnio gadalem z Chrisem i mówił, że on preferuje 25mm dlatego jakoś tak też mi sie zapreferowało. W każdym razie rozpiąłem póki co na tarasie i robi się to dość szybko i zwinnie, niestety balustrady zakładane przez mojego pradziada nie wytrzymują obciążenia, więc czekam aż słońce przygaśnie żeby wybić nad rzeczkę na testy.

lothse1

slackline = 25 milimetrów Smile

i basta (+/- 5mm Smile

)

Barn

Zgodnie z obietnicą dokonuję recenzji na trzy cztery: linka jest fajna i udało mi się przejść pod koniec sesji jakieś 5 metrów w jedną stronę dwa razy wraz z lekkim dżampem. Pięknie :]