Forum Slackline / Taśma Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dłuuugie taśmy - PATENTY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Slackline / Taśma Strona Główna -> Patenty - Pomysły - Rozwiązania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dr know
młodszy baŁnser



Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:49, 08 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Ile w tej stokówce matrów będzie?


no ciężko mi teraz strzelić cos kole 15stu metrów - może mniej a może i więcej - nie mam dobrej fotki pod ręka - miałoby być z Przewiszki na Zachodnią:

start od Przewiszki jak sie leci to na poczatku nie? wtedy prosto w czeluśc i łbem się w nic nie przygrzeje

chyba ciut długi, nie? temu teraz trenuję na niedociągniętym slacku;-)

chyba żeby zrobić w Tumlinie po przekątnej;
planik:


fotka


poz_dr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr know
młodszy baŁnser



Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:09, 08 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Ile w tej stokówce matrów będzie?


no znalazłem cos niezłego:



do gleby bedzie z dychacz;

poz_dr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teleporter
użyszkodnik



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Śro 23:55, 01 Lis 2006    Temat postu: Re: Dłuuugie taśmy - PATENTY

Leon napisał:

B) im dłuższa taśma tym łatwiej o jakiś krasz [pynknięcie czy zerwanie czy co tam jeszcze może się stać]


czemu tak twierdzisz? w moim odczuciu obciążenia rozkładają się wtedy na całą jej dłuższą długość:] tak jak w dream jumping
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lothse1
przePostnyZiĄ!!!



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team

PostWysłany: Czw 7:20, 02 Lis 2006    Temat postu:

leon ma rację (praw fizyki nie oszukasz)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leon
Administrator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zegrze Południowe

PostWysłany: Czw 16:38, 02 Lis 2006    Temat postu:

Tenk ju lothse1. Tak jak prawisz - Fizyka pozostaje bezlitosna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teraphosa
użyszkodnik



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:58, 05 Gru 2006    Temat postu: stabilizowanie slacka

ja kilka razy sklejalem jak w przypadku highline 2 tasmy napiete razem, jedna na drogiej - plastrem..tak co 1-2m, na dlugich pomaga tez jako punkt odniesienia.. ale chyba najlepiej sie sprawdza przewleczenie cienszej rury przez nieco szersza... przy silnym napieciu jest duzo bardziej stabilna .. nie szaleje tak na boki.. a i wytrzymalosc idzie w gore...

siema rauero... no i wszystkim pozostalym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KudŁATY
PostoCzniachator



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 10:48, 24 Maj 2007    Temat postu:

Z moich nowych obserwacji a propos dłuższych taśm. Miałem to napisać już wcześniej ale byłem wczoraj w skałach się wspinać (padła nowa droga Twisted Evil) !! Czyli przedwoczraj byłem na slacku i rozłożyłem 37 metrowego longa (czyli praktycznie tylko o 3 metry krótszy od longa w Wawie) z pojedynczej taśmy TECH-BAND'u która dostałem na meetingu. Co ciekawe taśma rozciągnęła się naaprrrawdę dużo - naciągneliśmy po 3 razy po 2-3 m :O ale za to pracuje doskonale. Jest elastyczne, nie generuje dodatkowych drgań i w porównaniu z tą samą "podklejoną" (podwójną) taśmą jest o wiele przyjemniejsza. Dla potwierdzenia - nie spadłem ani razu, przeszedłem taśmę tyłem, zaserfowałem parę razy, położyłem się itp. Taśma była zamocowana 170 cm nag glebą i miała pośrodku 150 cm ugięcia ... Nasuwa sie jeden wniosek. Pojedyncza taśma lepiej pracuje przy większych długościach poniewaz ma mniejszy ciężar. Ogranicznikiem jest jej wytrzymałość, rozciągliwość no i długość jaką chcemy przejść Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KudŁATY
PostoCzniachator



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 21:30, 25 Maj 2007    Temat postu:

Pierdolną mi dzisiaj karabinek podczas ściągania longa (22kN) - wkrótce (jak wrócę) ze wspinu więcej szczegółów i porad jak takiej sytuacji uniknąć - będzie się można pouczyć na moim błędzie Smile (wszyscy żyją) Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lothse1
przePostnyZiĄ!!!



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team

PostWysłany: Pon 6:16, 28 Maj 2007    Temat postu:

no to witamy w klubie (łozjebane karabinki, pogięte szekle, połamane naciągarki...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KudŁATY
PostoCzniachator



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:54, 28 Maj 2007    Temat postu:

No to tak. Głównym powodem "awarii" karabinka mogły być prawdopodobnie:

- zmęczenie materiałów (karabinek miał 2 lata) lecz nigdy nie upadł mi na ziemię, skałę z dużej wyskości itp. --> więc to nie mikropęknięcia
- dziwgnia powstała na drugim karabinku

Zamek karabinka był zakręcony i karabol pękł podczas ściągania taśmy 37 metrowej długości (lekkiego podciągnięcia, przed wypięciem taśmy i opuszczaniem). Przypuszczam, że błędem jest wpinanie systemu do tej samej pętli co slack - teoretycznie karabinek od systemu powinien przejąć powoli obciążenie i nic nie powinno się stać lecz w tym przypadku nie było. Rada : używać zawsze oddzielnej pętli jak na załączonym obrazu :



oraz stosować back-up w postaci takowej: bloczek wpięty do pętli karabolem jest jeszcze wpięty do niej lub drugiej pętli ekspresem. W razie pęknięcia karabinka ekspres może ocalić nasze głowy (dosłownie!)
Zdjęcia karabola:





BTW Systematycznie biegam po 37 metrowym slacku (udało mi się poserfować, poskakać, przejść do tyłu obracać itp.), mam nadzieję że wkrótce napnę całe 50 metrów lub więcej, czekam na taśmę z Slackstar'a. Twisted Evil

Parę innych zdjęć z mojego wyjazdu :

[link widoczny dla zalogowanych]

Peace out! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
linomag
PostoCzniachator



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tubki

PostWysłany: Pon 12:55, 28 Maj 2007    Temat postu:

ulala... dla mnie to nowość!
jakiś czas temu rozmawialiśmy z Leonem na temat uszkodzeń karaboli i mi wydawało się (taka była moja teoretyczna wiedza), że one sie rozginają (rozciągają) jak stal, a nie pękają. no, oczywiście, w końcu pękną, ale na początku po prostu zmienią kształt.
szoking.

chociaż, jesli to była dźwignia, to na jedno ramię karabinka wystarczy chyba 800 kG żeby go złamać, o ile dobrze rozumiem sytuację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KudŁATY
PostoCzniachator



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 17:26, 28 Maj 2007    Temat postu:

Dzisiaj z kumplem doszliśmy do jeszcze jednego wniosku - oprócz dźwigni na drugim karabolu (wygięcie jest delikatnie także w drugiej płaszczyźnie) główną przyczyną była prawdopodbnie za krótka taśma - oplatając ściśle drzewo stwarzała na D-kształtnym karabinku duże kąty - nie potrzeba było więc dużej siły by karabinek został rozerwany ... Twisted Evil

Niech Moc będzie z Wami nie przeciwko Wam ! Laughing

Peace out! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leon
Administrator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zegrze Południowe

PostWysłany: Pon 19:10, 28 Maj 2007    Temat postu:

łeee... taki błąd u takich wymiataczy?
Strachu nie znacie czy jak?





A tu więcej nieco i szerzej Razz
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KudŁATY
PostoCzniachator



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 21:57, 28 Maj 2007    Temat postu:

Wiesz Leon czasami orze się jak może - nie każdy ma 5 rolek taśmy po 50 metrów Very Happy A wyjaśniać nie musisz - wiem jak to działa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KudŁATY
PostoCzniachator



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 0:27, 31 Maj 2007    Temat postu:

BTW Dzisiaj, a w zasadzie już wczoraj Laughing przetestowałem austriacki set-up i moim łupem padła w pirwszej próbie tasiemka 60 metrowej długości Very Happy Fot nie ma niestety ale jutro kumpel powinien wziąć to rozepnę tego samego lub dłuższego może Razz W sumie taśmę przedreptałem 7 razy i spadłem raz - więcej się nie dało - rozkładałem wieczorną już porą po pracy ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Slackline / Taśma Strona Główna -> Patenty - Pomysły - Rozwiązania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin