Park Saski

malaj

hejka
czyli dziś czwartek i co za tym idzie wedle naszych ustaleń
jak nie będzie padać to spotykamy się na naszym SLACKOWISKU lub jak to woli GUMISIOWYM POLU Razz

malaj

dzięki za superrr USTAWKĘ coś mi się wydaje, że przybędzie nam o jednego JOGOSLAKOWICZA Smile

przyznaję, że patent z zespawaniem ze sobą dwóch taśm i repika REWELKA GRATULACJE Twisted Evil

lothse1

dwie tasmy i repik ?
co jak i dlaczego ?????

MikouaK

hehehe

w wyniku wygenerowania zajebiście dużej ilości energii w okolicach dwóch repów zawiązanych na taśmie nastąpiło wspomniane przez Malaja spawanie Laughing

zamiast po ludzku użyć statyka do podłożenia pod taśmę, na które wiązaliśmy prusy, żeby później móc zdjąć cały system, wsadziłem pod spód podwójną taśmę w dodatkowej osnowie z fajnej pętli darowanej przez Salvadora

kiedy wszystko było już całkiem ostro nabite, szarpnęliśmy statyka jesio raz, no i poleciał dym Twisted Evil

cały repo-taśmo system się przesunął o jakieś 25 cm no i było spawanko Cool

zjarały się repy, 40m slaczek w 2/3 długości i osłonka pętli...

lothse1

hehe za dużo chłopcy chleba jecie
nam też ostatnio obsuną sie prus i przypalił taśme
a innym razem naciągając 65 meterków zerwaliśmy koszulkę ze statyka w dwóch miejscach Very Happy

wspinton

Heja, slaczymy coś jutro w Saskim (poniedziałek ok 17.30) Panie i Panowie? Czas rozruszać błędnik po weekendzie, chociaż naciągnąłęm sobie dziś jak dla mnie longline'a 15m w Skaryszewskim i było całkiem fajnie. A tak na marginesie gdzie jest granica między normallinem a longlinem? Smile

Pozdro

salvador

jutro bedzie futro czyli deszcz Razz

a jesli nie bedzie to moze sie zjawie, chociaz przyznam... 3 tygodnie urlopu naznaczonego pietnem wspinaczkowym tak mnie zrelaksowalo i odciagnelo na powrot do wspinania, ze nie wiem czy jeszcze mi sie chce lazic po tasmie.

MikouaK

Salvador, synu, nie bluźnij! Shocked

Ja w poniedziałek niestety odpadam... wieczorna zmiana w fabryce
A może wtoreczek?

malaj

jak nie będzie padało to ja chętnie dziś sie pojawię Smile

linomag

ja zjechałem po urlopie równiez. prawdopodobnie zajrzę.
jou

malaj

hejka
dziś (czyli w pon.) było superr 20 meterków , niezłe wyzwanie i podjęte zostało dzielnie
Tylko ta STRASZNA kontuzja SALVADORE-romana popsuła nam humory
wyglądało to strasznie !!!!! Stary wracaj do zdrowia Twisted Evil

,
a JUTRO czyli we wtorecek znów się spotykamy tam gdzie zawsze o tej co zawsze

MikouaK

cool!

tym razem i ja bydem Smile

wspinton

Jeśli ktoś ma długiego to niech jutro zademonstruje. Zawsze uważałem, że nie ważna długość magiczej różdżki ale jej czarodziejska moc, aż tu nagle dziś się okazało, że jednak długość jest jak najbardziej istotna Smile

, chociaż Panie równie chętnie spoglądały na "małego", który sprawiał im wiele przyjemności.

MikouaK

rozmiar się nie liczy!
ważne tylko, żeby był długi i gruby Twisted Evil

malaj

w ramach wyjaśnień strasznej kontuzji naszego ziombla Salvadora.
Salvador został w straszliwy sposób podstępnie i nikczemnie zaatakowany (BEZ OSTRZEŻENIA!!!!) przez wylegującą się na trawie OSĘ która to na podjętą przez Salvadora próbę rozdeptania UDZIOBAŁA w/w w mały palec u nogiiiii Wink

no i zakończyło się SLACKOWANIE tego dnia dla naszego ziombla