tricki na slackline.com

lothse1

na stronie
[link widoczny dla zalogowanych]
jest lista trików wraz z wyceną i opisem po angielsku
czy ktoś jest ją w stanie przetłumaczyć
mój angielski nie być dobra
Idea

KudŁATY

Hej Lhotse - ej słuchaj (zupełnie nie na temat) ---> skoro jesteś z Zakopca to znasz może Andrzeja Miklera (Toprowiec) - na wspinie w te wakacje go poznałem - super gość, no i chodziliśmy razem po slacku Razz

of course - spróbuję przetłumaczyć tą tabelę - to na twoją stronę?

lothse1

Jędrek zaraził mnie slackiem (śmiertelnie). Mniemam że w zakopcu jest the best
A że to zejebisty koleś to szczera prawda mało jest ludzi z tak wielkim i otwartym serduchem. Gdzie taśmowaliście? Hala?

KudŁATY

A slackowaliśmy razem za starym schroniskiem na morskim oku na jego żółciutkiej tasiemce Smile

tabela już w połowie przetłumaczona - jutro wyślę Ci ją np. na maila.

lothse1

ok thx

MikouaK

jeżeli chodzi o tricki i skale trudności, to zapraszam też tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

uważam jednak, że zrabialność trików jest rzeczą absolutnie subiektywną i te skale są po prostu gówno warte... jak można przeczytać nawet na naszym forum, trafiają się ludzie normalni inaczej, którzy przychodzą na miejsce lansu pierwszy raz w życiu i mówią np. "o, jaka fajna tasiemka, to po tym się chodzi?" (następnie włażą na taśmę na jdenym końcu, złażą na drugim i jeszcze zapodają tekstem w stylu) "fajna zabawa! a trudno się na środku wskakuje?"... Na swoim przykładzie stwierdziłem, że np. nauczenie się chodzenia po taśmie tyłem dla mnie nie stanowiło praktycznie żadnego problemu. Spróbowałem raz, spadłem, spróbowałem drugi i przelazłem tyłem 15-metrowego slaczka...

Po porannym wywzwodzie... (zaraz mi autobus do roboty spierd..niczy) sugeruję olanie skalowania zrabialności tricków... Ten wrocławski gupek Kudłaty Wink

robi jakieś kosmiczne rzeczy, o których ja chwilowo mogę pomarzyć, a slackuje ile? cztery miesiące? To wszystko jest naprawdę totalnie subiektywne...

lothse1

Masz zupełną rację, mi osobiście zależy na info jak dany trick wykonać a nie ile jest wart bo wart jest tyle ile frajdy sprawi. No ale na zawodach skala ocen niestety musi istnieć coby było "sprawiedliwie" czy jakoś tak. A że Kudłaty to wariat też słyszałem i mam nadzieje że wkrótce nawet uwidze.
Można by potaśmić na przeglądzie filmów górskich w pokopanem?(jak kto ma zamiar przybyć).
Pozdrawiam.

KudŁATY

Mikouak! Jaki GUPI KudŁATY? Razz

lothse1

mamy przetłumaczoną tabelkę

[link widoczny dla zalogowanych]

tłumaczone na szybko więc stylistyka kiepska
jak znacie jakieś inne triczki to piszcie będziemy tabelke rozszerzać

kuchcik

Stronka nie działa;( ma ktoś może inny adres?

lothse1

proszę bardzo
[link widoczny dla zalogowanych]

klusek

Niewpowiem Smile

ciekawe sa niektóre tricki Smile

jest pare trików do nieokrzesania Smile

ale na mnie zrobił wrazenie trick "chodzenie po tasmie podczas surfu" chyba nie wykonalne ;/;/;/ niewyobrazam sobie tego ;/;/;/

Sondiro

Misty flip to jest salto bokiem.

I czemu nikt jeszcze nie opatentował salta bokiem na slacku?? czas się wziąć do roboty Very Happy

klusek

Salto bokiem Nazywa się LINCOLN FLIP Razz

P tak na marginesie Smile

a misty flip inaczej sie robi Smile

Sondiro

Dla mnie salto bokiem to SIDEflip Razz

no dobre misty filp bynajmniej zaczyna się jak salto bokiem a kończy tyłem Very Happy

tak siekało sie na rolkach Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Na przykład.

Według czego innego to salto w tył albo w przód o 180 stopni...

Zresztą w akrobatyce, XMA, czy na rolkach to może być inanczej niż na slacku Razz