high we Wro

KudŁATY

Pierwszy highline we Wrocławiu jest już historię. W ten sposób od ostatniej niedzieli (05.04) można u Nas pobujać się na slacku, longu a także haju Smile

1st Night Urban Ninja Highline Action

(ok. 15m długości i 6-7m wysokości), [OS, full-man]

Około godziny 20.30 tasiemka zawisła nad Odrą w pobliżu Uniwersytetu Wrocławskiego. Dokładna lokalizacja zaznaczona na zdjęciu:

Jak widać highline znajduje się pomiędzy małym mostem i nabrzeżem. Użyłem przeplecionej taśmy wpiętej po jednej stronie węzłem do szekli a po drugiej line-lockerem do 30kN stalaka. Wszystko zamocowane do barierek (solidne bestie Razz

). Ktoś pewnie powie że rigging i sposób zamocowania może niezbyt highline'owy, ale jest ku temu przyczyna. Woda jest na tyle blisko że przy ewentualnym zerwaniu taśmy wpadniesz do niej bez względu na to czy masz back-up w postaci liny czy nie.

Bo po co targać więcej? Wink

Packed & ready to be a ninja !! Wink

Cała akcja trwała ok. 3,5 h. Raz tylko zauważono patrol Straży Miejskiej, który nie zauważył nas Laughing

Miło spędziliśmy czas. Swoich sił z mega dobrym skutkiem spróbował Kajtek i Wojtek "Papa Kox".

Kajtek, Ninja Nr. 1 Very Happy

Ninja Nr. 2 - "Papa Kox"

Ninja Nr. 3

Wszystkie zdjęcia tutej:

- [link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki wszystkim za pomoc!

KudŁATY

Dzisiaj powtórka z rozrywki:

PLAN

- spotykamy się o 14.30/15.00 w parku na slacka, a od 16.00 będzie wisieć także 50m long,
- ok. 18.30/19.00 zawijka na Mostek Tamka,
- napinamy "1st Ninja Highline",
- rozkładamy II dłuższy highline na tej samej lokalizacji,
- siedzimy ile się będzie chciało, ew. dotąd aż ktoś się przypieprzy Wink

Peace & SlackOn!

A_D_I

Gratuluję pomysłu i przedwsięzięcia... naprawdę świetna sprawa Very Happy

...szkoda, że mnie to omija... ale trudno... I'll be back Smile

pzdr

KudŁATY

No właśnie, ADI jak jesteś na siłach to wpadnij kiedyś do parku po prostu pogadać, posiedzieć razem, "poczilować się" Smile

A_D_I

Spoko... z moją nogą coraz lepiej więc pewnie po świętach, jak przyjadę do Wrocka, będę chodził już na tyle sprawnie, by dotrzeć pod panoramę o własnych siłach Wink

...o slakowniu mowy nie ma, ale odwiedzić odwiedzę Very Happy